Szaleństwo moje i świąteczne

 Cześć!

   Dziś napdło mnie szkolne szaleństwo. Otóż zapisałam się na konkurs z najlepszej szkoły w moim mieście! Jest on z historii, więc myślę że dam sobie radę. Wygrany jeżeli chce może przejść do niej bez żadnych dodatkowych testów! Nie wierze aż tak bardzo w swoje umiejętności, lecz warto spróbować!
   A co do świątecznego szaleństwa, to wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak psy mogą cierpieć :( . Dziś przed moją szkołą ktoś przywiązał psa do płotu. Dygotał na całym ciele z zimna! Aż naszła mnie chęć żeby wziąść go do środka. Lecz niestety nic się nie dało zrobić :( . Naszczęście parenaście minut później wrócił jego właściciel. PAMIĘTAJCIE psy nie noszą puchowych kurtek, rękawiczek i zimowych butów! Im jest owiele ciężej znosić zimę.
 

    Choć pieski tak rozkosznie wyglądają w czapeczkach mikołajowych i przeróżnych ubrankach to nie czują się w nich tak samo dobrze! Jest to dla nich udręka! Nie zmuszajmy ich do zakładania wyżej wymienionych " udręk". Ja nie dobrze bym się czuła gdyby ktoś kazał mi chodzić w worku na śmieci, a wy?
    Psy to nie zabawka którą można odrzucić w kąt po miesiącu, to obowiązek, więc na prezent się nie nadają! Bo skąd mamy wiedzieć, czy temu kto dostanie żywe zwierze będzie się ono podobało. Pamiętajmy, że pies jest członkiem rodziny, zanim kupimy go dziecku pod choinkę zastanówmy się czy stać nas na jego utrzymanie?

               
     
     Prezent pod choinkę  dla psa? Jak najbardziej! Mój wujek zawsze kupował swojemu psu smakołyki. Raz nagrał nawet film gdy ten go rozpakowuje. W końcu pies to człónek rodziny, dla niego też powinno się coś znaleźć...

                                                                                                          Pozdrawiam, Rose.